Jeszcze z Włoch.
Troche te wakacje nudne, nie? Przynajmniej jak dla mnie ;] Druga połowa pewnie szybko zleci i new school... :D
Ciekawe jak będzie...
A tak w ogóle to się wnerwiłam, bo nie można usunąc photobloga, lipa.
"Zostańmy sami jeden dzień..."