to tak na wstępie, cześć. nie umiem Ci tego powiedzieć nawet przez jebanego fejsa, więc spróbuje napisać tu, wszystko się zepsuło, nie wiem czemu prysło chodzby jak bańka..
zdjęcie te chciałam Ci dać dawno, ale nie miałam jak, nasz wakacyjny wypad do Nysy dziękuje, było wspaniale pomijając Twoje foszki, pierwsze Twoje urodziny spędzone razem, przyjazd Kamili, poznanie Twojej rodziny, i zawsze denerwującej się mamuśki.
nie wiem, co tu napisać. brakuje mi Ciebie? brakuje mi Twojego darcia mordy? sama nie wiem, może wspolnych rozmów, wspólnych obiadów, wypadów, jarania, czy melanżowania, bicia?
nie wiem, wiem ze te 6 miesiecy nie były byle jakimi.. były najwspanialszymi dniami, miesiacami mimo kłótni, drak i niepotrzebnych awantur, pamiętam nasze filmiki, pierwsze zdjęcia, pamiętasz? miałyśmy przetrwać wszystko..
miałyśmy być najważniejsze, tak wiem - zjebałam, więc przepraszam. znowu się poniżam robiąc to kolejny raz..
tak, brakuje mi Ciebie. brakuje mi tego jak darłaś się na każdego kto do mnie wyskoczył, naszych głupich przepychanek, poznawania ludzi nowych na Rynku, i tego jak każdemu musisz coś zrobić, brakuje mi Twojego smiechu, tego, ze niemogę Cię juz wspierac, tego ze nie mam siły na lepsze jutro.
tego jak przychodziłaś do szkoły i groziłaś każdemu, tego jak zawsze klnełyśmy na tych jebanych domańskich i nie tylko.
jest dużo wspomnień, każdego wieczoru ogladam nasze zdjęcia z imprez,z domu, tylko przy Tobie mogłam być ciulem i nie oogarnieta, tylko Ty widziałaś mnie naprawde zakochaną, smutną, to Ty ocierałaś mi łzy z oczu. to Ty byłaś gdy nikogo nie było. powtórze jeszcze raz wiem zjebałam, ale nie chce już kłótni.
nasze głupie siedzenie na fotka.tv, głosniki w oknach, zabranie czapki Mańkowi.. nasze kłótnie w których szłaś do domu, ja zostawałam, a 5 minut pozniej pisałas zeby przyszła bo jest zimno i bede chora, tylko Ty sie martwiłaś, i kochałaś..
chciałam Ci tylko uświadomić, ze nadal kocham, teśknie, i brakuje mi wszystkiego co z Tobą zwiazane, może kiedyś to przeczytasz.. może kiedyś nie będzie za późno. dobranoc.