dziś . nienawidzę czytać po angielsku . kocham rysować . latające zeszyty to normalka na trzeciej lekcji . sowa znów jest naszym przyjacielem . dałam leam'owi kartkę świąteczną . przedstawienia świąteczne są strasznie nudne . romantyczne mjuzikale [racja, nawet nie wiem jak się pisze] są spoko, tylko, żeby mnie tak do tańczenia nie rwało, gdy je oglądamy na muzyce . musimy z dziewczynami znaleźć nowe miejsce na lunchu, bo mamy serdecznie dość głupich dzieci z siódmej klasy . słuchałam muzy od czeskiego . nie ma to jak szkolna bieganina . jovita wymiata . buu, elliot mi dziś z lekcji uciekł i nie siedziałam obok niego . robiłam choinkę świąteczną u anorektyczki .
_____________
zdjęcie powstało przy współpracy z bachną . tzn chodzi o tą kartkę z napisem 'andzia' . właściwie to koperta od kartki świątecznej, którą od niej dostałam .
_____________
(...) znów tam stoi . dokładnie pod tą samą latarnią co zawsze . ubrana w tą samą krótką spódniczę, która odkrywa jej długie nogi i bluzką, w której jej biust zdaje się być jeszcze większy . w jednej ręce trzyma małą skórzaną torebkę, a w drugiej papierosa, którego spala nie ksztusząc się obwitym dymem . blade światło lampy idealnie na nią pada . przez to jej wściekle blond włosy są jeszcze bardziej lśniące . czeka tak od kilku minut na swoją kolejną ofiarę, którą wykorzysta tak, jak poprzednich . w końcu zjawia się jakiś czarny samochód . podjeżdża bliżej . otwiera drzwi i zachwycając się jej wyglądem zaprasza do środka . ona gasi papierosa i bez zastanowienia wsiada do środka . właściciel samochodu już na początku częstuje ją beznamiętnym pocałunkiem w usta, a później szyję cały czas dotykając ją po gołych udach . ona ani trochę się nie opiera . była spragniona pocałunków . dojeżdżają na miejsce . wysiadają z samochodu . okolica jest jej dobrze znana . to tam spotykała się z wszystkimi chłopakami . tym razem jednak coś jej nie grało . dookoła leżały zwłoki wszystkich, z którymi wsiadła do samochodu . pytająco spojrzała na jedynego żyjącego mężczyznę, z którym przed chwilą przyjechała . w ręku trzymał nóż, a w jego oczach był błysk . zaczęła się bać . chciała uciec, ale ją zatrzymał . szarpnął do siebie i przytknął narzędzie zbrodni do szyji . 'myślałaś, że zabijesz mnie tak samo jak tych naiwniaków? powiem ci coś! na tym świecie nie ma miejsca dla takich dziwek jak ty!' . po czym szybko przejechał nożem po jej szyji . upadła na ziemię martwa . (...)
właściwie to nie wiem co mnie naszłą na taką historię . zainspirowały mnie wiadomości o ipswich . zabito tam ostatnio kilka prostytutek . ostatnia ofiara była z mojego obecnego miasta . opowiadanie niech będzie przestrogą dla dziewczyn .
______________
kto mi powie ile dni zostało do wyjazdu. ? bo data się co chwila zmienia . ale dajmy na to, że pojutrze wypływam . a w przyszłym tygodniu Iławo witaj. !