Ach te wspomnienia gorących wakacji
Wszem i wobec ogłasza, że mam zakwasy
Masakra jakaś pierwszy trening od prawie 5miesięcy...
Ale jak na mojego rudego malucha było super
Jazda na pełnym spontanie w deszczu xD
Nie ma to jak rozkazy z "góry"
Ale jak na konika, który długo nie chodził było meeega
Wyprowadziłam ze stajni weszłam na ujeżdżalnię
Posadziłam swój tyłek w siodle a dalej to już bajka
Najlepsze, że reaguje na MOJE komendy głosowe
A co za tym idzie niedługo będzie można podziałać coś więcej
A i jak ktoś ma jakieś namiary na TANIE ochraniacze (rozmiar pony...
)
To proszę dać znać
No dobra jutro ciężki dzień mnie czeka, więc kończe
Dawno już tyle nie napisałam ale, że mam problemy ze snem to dla zabicia czasu, czemy by sie nie rozpisać
MAM MISJĘ KRECIKI xD
Uszyć dla Hawany derkę
Materiał już mam teraz tylko znaleźć jakąś ładną granatową lamówkę
(w ładną kratkę niebiesko-granatowo-białą)
i maszynę do szycia
Bo tą, na której miałam pracować odmówiła mi współpracy xD
Tak, więc to by było na tyle
Goodbye