Chorutka:(
Leże ciągle w łóżeczku i przewalam się z boku na bok ;p
Ostatnio jakoś się wszystko układa nawet ok.
Dogadujemy się i rozmawiamy sobie tak o.
Nie wiem nadal czy dobrze zrobiłam ale to czas pokaże.
Zdjęcie jakies takie lipne rozmazane, rozwiane itd.
Ale słoneczko zachodząc mi się podoba.
A było to ostatniego dnia w Mrzeżynie :).
Kurcze musze skończyć referat z historii który nie bedzie spełnial wymogów.
Hahahaha xD
No życie czasem tak bywa ;p.
Buzie;*