po przejściu huraganu ;D

to zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów xD

oglądałam zdjęcia z Krzyżowej... co się naśmiałam...

brzuch pęka !

moze po kolei opisze ważne elementy na tym zdjęciu... ^^

- to co się dzieje na podłodze... o matko ! kapcie i buty Kamili, moje japonki,

jakiś lift pewnie przeterminowany o tysiąc dni, karty... co się z nimi działo to wiemy już tylko my xD

- ja rozkminiająca kod do telewizora, bo inteligentny Piotrek nam go zakodował xD

- no i ta noc, kiedy Joanna pojechała do Strzego a Kasia przeprowadziła sie do mnie i Kamili

ale nasz apartament był najlepszy w całym 'hotelu' ;D

ej... ale fajnie było, to trzeba przyznac ;)

to już rok !! matko jak ten czas mija... ;)

teraz bede dodawała zdjęcia z Krzyżowej, nie ma co, sa rozbrajajace niektóre ;D 

dzisiaj pierwszy dzień od niepamiętnych czasów kiedy nie musiałam się uczyc...

oczywiście pozornie, bo mogłam się uczyc od razu na piątek, żeby miec mniej nauki w czwartek

ale mówie: o nieeee, dzisiaj odpoczywam !

no i sie też troszke pośmiałam przy tych zdjęcia "Krzyżowa 2008"

i pioseneczka taka ładna:

Norah Jones

;)