no ten znowu picie... (Jabole with Kaja) ;]
nad jezioro sobie jezdzimy...
zjarałam sie ostatnio nad jeziorem
i nie wiedziałam co sie dzieje.. ;p
wczoraj chlopacy mieli wodke...
napiłam sie tylko lyczka... bo nie lubie... ;p
najebali sie...
wszyscy pojechali (chłopacy)...
i został tylko Tomala z Lal±...
i zaczepiłam wycieczke
i nas zabrali...
spiewałam z Kaj± disco polo małolatom... ;p
a Mi¶ka wpatrzona w lale a on w ni± xdd
wiec nawet nie pomagala spiewac...
pozniej wybilismy na dwór...
o 20 poszłam z Mi¶ka do chłopaków...
Kocur w kieszeniach dwie flaszki...
znowu wziełam łyka (bez popity)
jakie to nie dobre... (bleee) ;d
cały czas psy jezdziły...
akurat jak odpalalismy szluge...
same przypały wczoraj ;p
no Mi¶ka sie troche wkurwiła przez Lale...
a ja na Chińczyka juz mam totalnie wyjebane...
teraz Kamila chce z nim byc to .życze : szczescia ;d
dobra sobie koncze... bo musze sie uszykowac nad jezioro...
miałam chwile woln± to napisałam ;p bye bye ;]