photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 STYCZNIA 2014

Świat wcale nie staje się z dnia na dzień coraz łatwiejszy

wręcz przeciwnie, im człowiek jest starszy 

i im więcej rzeczy rozumie

tym życie zrzuca na niego większe problemy.

Natłok myśli  który pojawia się  głowie,

zaczyna przerastać najśmielsze oczekiwania.

I zaczynam się zastanawiąc czy jest wywołanym moim ego,

czy czymś innym.

Zaczynam przestawac rozróżniać impulsy wysyłane z serca ,

a te wysyłane z głowy.

Wszystko się miesza.

Chaos?

To chyba dobre słowo.

Odkąd  życie nabrało ciemnych kolorów, jak narazie nigdy

nie stało się choć na chwile kolorowe.

Najgorsze są problemy które stwarzmy sobie sami, każdego dnia, jeden po drugim.

A apogeum marności jest chyba uczucie braku możliwości,

wygadania się bliskiej osobie.

Braku oparcia, pomocy, współczucia, zrozumienia.

Braku "tego czegoś"