nie wiem co pisać (jak zwykle)
i chyba nawet nie ma co pisać
tamten tydzień znów upłynął pod znakiem nauki
choć sądziłam że nie dam rady ale nie było źle
w piątek na egzaminie a poźniej na piwku
w sobote też na imprezie
a niedzieli nie będe komentować
dobra nie chcę mi się dalej pisać idę sobie
papa