I mój "referowany" remontowany Ratusz z trzeciego dnia objazdu naukowego. Jak oni mogli tak schody rozwalić;p Jedynym plusem była świetna pogoda-wymarzona wręcz. No ale dobrze, że już po wszystkim, bo za bardzo za Tobą tęskniłam ;*
Jakie to cudownie uczucie kochać i być kochaną :) Nie mogę się na niczym skupić, cholera:) Usłyszałam już tyle miłych słów...hmmm jeszcze w samozachwyt popadnę :D hehe
Mój najukochańczy ;* Łukaszek ;*
"Być tam, zawsze tam gdzie Tyyyy"