Pamiętam jak dziś dwa cztery jedenaście
Ta data w moim sercu przenigdy nie zaśnie
Rozmawiając z Tobą myślałem że to sen
Teraz jesteś mi potrzebny do przetrwania jak tlen
Wiem że to na ciebie czekałam całe życie
Nikogo wspanialszego nie znajdę w żadnym micie
Przepraszam za wszelkie krzywdy jakie wyrządziłłem
Mam nadzieje że może kiedyś zapomnisz o tym
A w pamięci twej zostaną tylko i jedynie wzloty
Chciałbym być jedynie z tobą reszta nie ma znaczenia
Oddałbym za ciebie życie bez zastanowienia
Kiedy jesteś przy mnie niczego mi nie trzeba
Mam wrażenie że trafiłam do siódmego nieba
Bo tylko dzięki tobie naprawdę chce żyć
Zapomnieć o problemach w euforii się wzbić
To obłęd sercowy bez porównania z niczym
Kiedy jesteś przy mnie nic innego się nie liczy
Pragnę jedynie tego by na zawsze tak zostało
Aby wszystko się udało to jedyne me marzenie
Oddałbym co mam za jego spełnienie
Niech raz po mojej stronie stanie przeznaczenie
Za każdym razem gdy się spotkamy
Mam wrażenie ze me życie jest usłane różami
Lecz kiedy nadchodzi pora rozstanie
Pojawia się ciemność co piękno pochłania
Cały czar pryska lepszy świat znika
Barwa szarości przez wszystko przenika
Czuje wielką pustkę gdy cię przy mnie nie ma
To nie są złudzenia ani żadna ściema
Tak zawsze się dzieje bo działasz
Jak najwspanialszy w świecie środek złoty
Jedyne lekarstwo na wszystkie cierpienia
Kiedy jesteś przy mnie świat na lepsze się zmienia
Tylko do ciebie należy moje serce
chciałbym być twoim dżinem lecz nie zmieszczę się w butelce
Miłość uskrzydla uczy latać za tobą pójdę w ogień lub na koniec świata
Kiedyś byłem nikim, w szarości dnia się chowałem,
Lecz dzięki Tobie wesołym słoneczkiem się stałem.
Dziś to słoneczko jest jedyne na niebie,
Bardzo wyjątkowe, bo świeci dla Ciebie.
Nieważne czy wschodzi rano, czy zachodzi za górą,
Czy świeci na błękicie nieba, czy chowa się za chmurą...
Zawsze myśli o Tobie
I marzy zawsze sobie,
Byś że świeci dla Ciebie ujrzała
I jego ciepło co dzień odczuwała.
Za oknem mgły poranne zapadały,
Ptaki po nocy ze snu się przebudzały,
A ja wciąż nie spałam
Bo całą noc o Tobie myślałam
Całą noc z Tobą być pragnąłam,
Oka nie zmrużyłam, na chwilę nie zasnąłam
Tak bardzo mi Ciebie brakowało,
Me serce z tęsknoty okropnie szlochało.
Byłam taka samotna, jakby opuszczona,
Czułam się nikomu nie potrzebna, porzucona...
Pragnąłam tylko jednego, przy Tobie bycia,
By wsłuchać się w rytm serca twego bicia,
Spojrzeć choć raz jeden w twe śliczne oczy,
By śmiał się dla mnie twój uśmiech uroczy.
Chciałam czuć zapach twego ciała,
Byś swym ciałem me ciało ogrzewał.
Marzyłam byś się w me ramiona wtulił
I przy mnie na zawsze już był...
Pragnienie bycia z Tobą i to że mi Ciebie brakowało,
Spać mi tej nocy choć chwilę nie pozwalało.
A rankiem gdy przyroda ze snu się budziła,
Ma ręka dla Ciebie te słowa skreśliła,
Byś wiedziała jak mi Ciebie brakuje,
Jaka pustka w mym życiu bez Ciebie panuje...
KOCHAM CIE KOCHNIE
ELUS SKARBIE MÓJ NAJDROŻSZY
ZAWSZE CIE KOCHAC BEDE
NA ZAWSZE TYLKO Z TOBA CHCE BYĆ KOCHAM CIE KOCHANIE ....
jestes miom słodkim robaczkiem
ich libe dich kochanie