paulina1269 coś jeszcze wymyślimy, muszę Was odwiedzić, nie ma innej opcji, kiedyś po prostu raz się przemęczę, wyjadę z Krakowa w czwartek, wrócę w niedzielę, zawsze to piątek-sobota by była... więc cokolwiek.
A na razie trzeba pocieszać się faktem, że te święta to w miarę wcześnie... jeeeejku jak ja się już stęskniłam! ;*
paulina1269 niestety chyba dopiero w święta... wcześniej nawet jeśli bym bardzo chciała(a chcę!) to marne szanse...co prawda mam weekend 3 i pół dniowy, ale początek nowego semestru to jedna wielka masakra, którą trzeba ogarnąć...
paulina1269 ale ja bardzo chciałam!
Tylko te cholerne egzaminy takie brzydkie, że się zdać za pierwszym podejściem nie da :(
Ale kiedyś przyjadę, toż obiecałam ;p