"Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment,
W którym każda myśl waży grubo ponad tonę"
błagam-jeden dzien bez rodziców.
zrobi mi sie odrazu lepiej,tak jak po ugryzieniu czekolady z rodzynkami.
dajcie mi tą chwilę bo pragne ją bardziej niz wycieczki do ciepłych krajów.
w sumie byłoby by dobrze gdyby nie to,że to jest to wystarczająco śmieszne,
jak mój nieudany budyń karmelowy,zastąpienie go naleśnikiami z dżemikiem,
okazał się najlepszym pomysłem na jaki kiedykolwiek wpadłam.
chociaż wpadłam na jeszcze lepszy :
przeczytajcie 7 wersów wyzej.
bądź nie umiem liczyć.
obstawiam pierwszą wersję,z uwagi na mojej mamy komentarze.
nie świece intelignencją jesli chodzi o matme.
tsaaaaaaa.
badzcie wyrozumiali,i mnie zrozumcie ;)
ide oglądać Fineasza i Ferba. <3