Całkiem szczęśliwi my <3
Najcudowniejsze 3 dni za mną.
Aż szkoda było stamtąd wyjeżdżać.
Spacery, wieczorne leniuchowanie, objadanie się naleśnikami i słodyczami
i tyle śmiechu jak jeszcze nigdy!
Ze spokojem mogłabym tam zostać do końca ferii :)
Ale wszystko się kiedyś kończy.
W tej chwili pozostało mi tylko odpoczywanie i zajadanie się piernikami.
Więcej planów na ferie raczej nie ma.
Jakieś spotkanka i może nauka, która się do mnie coraz głośniej dobija...
Because I'm happy!