photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 SIERPNIA 2011

Zlot

Wczoraj byłam na Dysce do 2 w nocy wybawiłam się Do domu wróciłam o 3 w nocy i poszłam spać dziś wstałam o 7 rano i jestem straszne zmeczona pozdrowienia dla mojego wczorajszego towarzystwa 

Dziękuje ci za wczorajszy dzień było zaje..... dzisiaj tez tak bd buzi dla ....

"Martyniu!

Myslę o nim od pierwszej wizyty w Szczytnie. Bałam się okropnie nawet nie wiesz, jakie to piękne uczucie.


Jak to jest kiedy słuchasz męzczyzny i wydaje ci śię, że on wyciąga z twojej głowy pewne myśli, jak z szuflady. Włacza muzyke i to jest to co chciałabyś usłyszeć. Wlewa do kielisza wino  i to jest to wino, na jakie miałas ochotę. Idzie zmienić koszulę i wtaca w koszuli o jakiej marzyłaśżeby miał na sobie.....

A jak z nim rozmawiasz to prawie tak jakbyś słuchała sowjego najlepszego najbardziej przemyslanego i  najlepszego głsy wewnęrznego.

Taka noezwykła zgodność co myslisz i czujesz z tym co słyszysz.

 

Płakałam w poduszke żeby ciebie nie obudzić i zasypiałam myślać o nim. Zdarzyło nam się coś nierozważnego jak miłość. Mnie, starej barmance i Twojego ojca. 

Autor Janusz Leon Wisniewski