anioleczki3 No tylko kurcze pisalismy pierwsza kl z pol i na wejsciu dopalacz jak to zwykl mawiac mister Wełnic :p U p. Krauze jako jedna z nielicznych zawsze mialam pione a tu klops.
No u nas np po chyba godzinie zajec postanowil nam powiedziec jak upadac nie robiac sobie krzywdy wiec cala sala w smiech - tzn Ci co zostali bo jakies 15 os wyszlo xD Cieniasy nie daly rady xD Coz tez nie moglam jak pan instruktor robiac dziwnie ruchy(chcial pokazac jak tzreba sie wczuc) powiedzial :Kocham Cie "xDDD Wtedy padlam ;]
Slide i Swingi to byla pdst zajec:p