RAZEM - na zawsze;* 

Co się dzieje?? Co to znaczy?? .... Moje życie zamienia się w koszmar, nie panuje nad tym, co się dzieje wokół mnie, nic nie rozumiem, a tak bardzo bym chciała.... Starałam się, żeby było dobrze, a jest coraz gorzej. Muszę to powiedzieć, napisać, albo zwariuje. Nic nie rozumiem, nie wiem czemu nie jest jak kiedyś, czemu wszystko się zmieniło, czemu jestem ta najgorsza?? Wszystko robię źle, nie da się ze mną dogadać, nie mam ochoty na seks no i wciąż chcę rzeczy, których nigdy nie będę mieć. Zaczynam tracić wiarę w marzenia i zastanawiam się czego właściwie chce. Czego ON chce. Czy On mnie kocha?? Wciąż? Co on do mnie czuje, co o mnie myśli, dlaczego nic mi nie mówi?? Gdy się poznaliśmy mówił, że przy mnie się przełamał, zaczął o sobie opowiadać. Teraz wiem o nim mniej niż o kolegach z klasy. Nie wiem, co robi w pracy, po pracy, z kim się spotyka.... Nie chce chodzić ze mną na imprezy chociaż podobno ma zapotrzebowanie ... byle jak najdalej ode mnie. Czy to  ja jestem taka zła i nie do zniesienia czy to naturalna kolej rzeczy? Czuję się koszmarnie, zawsze wszystkiemu jestem winna, nie mam już siły. Nie wiem co robić. Nie umiemy razem normalnie żyć, ale bez niego... nie potrafię. No i te chwile szczęścia, które się zdarzają i są tak piękne... czemu jest ich coraz mniej?? Dlaczego?? .... Nie jestem ideałem, nigdy nie byłam, ale czy aż tak bardzo się zmieniłam? Chciałam być lepszym człowiekiem, dla Ciebie. Nie wyszło mi. Jestem zła i niedobra. Nie możesz patrzeć na moje łzy, ale im bardziej odwracasz wzrok i oddalasz się ode mnie tym więcej ich ronię. Chcę, żebyś mnie przytulił. Jak kiedyś. Pogłaskał po główce. Rozmawiał ze mną. Chyba. że już nie chcesz....

Nie wiem.

Nic nie wiem.