"jesteś w moim tętnie
odkrzykującym sobie
powracającym do siebie
wiecznie pamiętającym
we mnie powstajesz
najgłębiej
i każdy oddech
który na mrozie krzepnie
przypomina, że jesteś"
i każdy oddech
w cieple promiennego słońca..
i każdy oddech
na wietrze...
i każdy oddech
gdy spadają krople deszczu
[*] 20.02.09r.
Kocham.
(choć tak okropnie niedoskonale)