Po wycieczce.... Było z jednej strony okropnie bo szliśmy ok. 12 km pod GóRę!!!, i byłam wykończona ...
Ale z drugiej strony było po prostu zajebiśćie mieliśmy ognisko, gdzie gdy szliśmy po chrust zaczęlismy rzucać się szyszkami kilka razy dostałam w oko!!:[placze] Ale nic strasznego sie nie stało , Co gorsza mój kolega Krystian gdy właśnie dostał ..
rozciął sobie skórę....
Potem z niecierpliwością czekaliśmy na mecz POLSKA : AUSTRIA..
.Byliśmy zawiedzieni gdy w ostatnich sekundach strzelili na karnego..
:( O 22 zaczeła się cisza nocna wszyscy musieli sie kłaść już do łóżek...:( ..
Poszlyśmy moją Beatka na sesje zdjęciową do chłopaków gdzie nagrywalismy przesieszne filmiki i robiłyśmy przecudowne zdjęcia .. Dodam kiedy arek mi zgra je na płytkę ... na ścianie pełnej podpisów jakiś osob i przy okazji jeszcze naszych :p:p ...
Było jednym slowem zajebiozie.... moze jeszzce doczekam takiej cudownej wycieczki .. Napewno!...
A teraz tyle na dzisiaj Lecę narqa :*:D:[smiech]