Uwielbiam Twoje piwne oczy. Uwielbiam Twój głos. Uwielbiam Twój łobuzerski uśmiech. Uwielbiam kiedy uśmiechasz się w moim kierunku. Uwielbiam Cię. Zatrzymam jednak to uwielbianie dla siebie
lubię go, choć jest trudny.
Rozdarta między dwoma mężczyznami.
Do jednego czuję coś, co jest pomiędzy lubię, a kocham (przepaść jest ogromna) a do drugiego czuję coś pomiędzy kocham a nienawidze. Tylko ten pierwszy jest ze mna a drugi ma żone i dziecko. Paranoja..