Kiedy wreszcie przejdzie nam ból zadanych wcześniej ran


Zboczeniec czeka za rogiem ulicy
Jak wściekłe zwierzę ślini się
Gdy tylko zbliżysz się do niego
Wyciągnie nóż i zabije cię.
W ciemnej ulicy
Nastoletniej dziewicy
Ciało gwałcone krzyczy
To spezło na niczym
Zboczeniec na to liczy
Sto procent polskiej znieczulicy
Pogarda dla zboczeńców, morderców i pedofili.
I tych, co wyżej srają niż dupę mają.
NIE ZROZUMIE KTO NIE WIE!!!