- Nie chcę cię sracić !
- A ja nie chcę się tobą dzielić ..
- Kocham cię szepnęła .
- Co takiego ? - wykrzyczał
- K-O-C-H-A-M_C-I-Ę - przeliterowała .
- To nie możliwe ! - wykrzyczał znów
- kochanie, to miłość
- Ty chyba sobie żartujesz.. bo ja nigdy nie pokochałem kogoś takiego jak ty ! - wykrzyczał jeszcze głośniej
- Słucham ?1 To dlaczego jesteśmy ze sobą tak długo !
- Bo świetnie się bawię - powiedział z zadowoleniem .
-Ręce do góry !
- Dobra, dobra przyznaję się do miłości, kocham go !
- jesteś aresztowana !