Oto pierwsze zdjecie z cyklu "dziekuje" bedą dwa bo dwóm osobą musze podziękować...
dziś czas na Agę...
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
Aguś jest właśnie takim Aniołkiem który ostatnio bardzo mi pomóg bez niej nie wiem jak bym sobie poradzila....ona nigdy nie potepiła mnie choć czasem gadałam bez sensu i wiele razy sie myliłam, tyle błędów popełniłam ale ona bez względu na wszystko czuwała, zawsze mogłam z nią porozmawiać wysłuchała mnie, nie jedna noc, dzień mi poswieciła...choć nie było jej obok czułam ze tak naprawde jest...to prawdziwy przyjaciel który rozumnie bez słów...
Przyjaźń nie potępia w chwilach trudnych, nie odpowiada zimnym rozumowaniem: gdybyś postąpił w ten czy tamten sposób... Otwiera szeroko ramiona i mówi: nie pragnę wiedzieć, nie oceniam, tutaj jest serce, gdzie możesz spocząć.
dziękuje!!!!!