Nie daje sobie rady z myslami . Nie chcialam zeby tak wyszlo . Ale na co ja kurwa liczylam ? Tesknie za nim cholernie . Ale przeciez mu tego nie powiem . On nie moze cierpiec . Kocham Go . Kocham mocno . Ale Ja .. Ja jestem nikim .. Dziekuje za uwage . Dowidzenia .