" Ziomki "

Z tej szarej celi,przesyłam dziś wam: pozdro.

Brat,brata nie zapomni,nawet gdy zabiorą wolność.

Te lata młodości,w których było tak gorąco,

kiedy przyszłość nasza nie pisała się owocną,

nikt nie zapomniał,więc czemu mam zapomnieć,

kto podał mi swą rękę,kiedy nie mogłem się podnieść,

kto stawał za mną,zboku gdy wkoło tyle wrogów,

kto od dzieciaka spędzał rok po roku,

wszystkie sytuacje,a Wy jego częścią życia.

Nienawiść do policji,wspólnie płynęła nam w żyłach,

żaden frajer w gronie,wciąż szacunek,poważanie,

będzie tak do końca,nigdy ziomka nie zostawie,

nigdy nie będę miał w dupie,raczej po moim trupie.!

to uznanie zagubie,Ci co mówią,jest inaczej,

na tych łochach to się zemści,

oj poczują kiedyś smak karcących pięści.!

Notka od Dawida do jego ziomków.

Czekamy ; (( ; * * * .!

by. /powerburn/