dawno go tu nie było.
nie mam zdjęć więc odświeżam stare foldery.
nie mam czasu by wybrać się na spacer, pocykać fotki.
dziś maturki z polskiego.
poszło dobrze. tak czuję, choć tekst do opracowania był beznadziejny, jakoś sobie z nim poradziłam.
a wypracowanie napisałam na prawie 4 strony.
pozniej z misiem i Wegorzem do domku, ogarnęłyśmy, zrobiłam obiad, zjadłyśmy i teraz pełne nie możemy się ruszyć...
i tak stwierdziłyśmy, że nie mamy nic do roboty, więc całe popołudnie mamy wolne.
I co z tym zrobić?
A wieczorkiem z Dziubkiem na kabaret Łowcy.B, więc może być śmiesznie, choć przyznam, że gość w żółtym sweterku działa na mój układ nerwowy bardzo drażniąco...
Znikam skminić wykorzystanie wolnego czasu.
Coś trzeba zrobić pożytecznego, ileż można leżeć do góry brzuchem ;)
Mój Mój !
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.