Pole golfowe w Kilmarnock a za mna ruiny zamku a u podnoza piece w ktorych palono ludzi.
dzis do pracy na 22. Masakra.
tacie zniszczyl sie samochod, akurat dzis i pekla sprezyna niszczac przednia opone - masakra.
pogoda byla dzis przepiekne ;) co napelnilo mnie optymizmem ;)
Bylam dzis w miescie na zakupach i wrocilam z pelnymi torbami ;)
Kupilam przesliczna sukienke na impreze i jestem wniebowzieta ;)
Jak tak dalej pojdzie wykupie cala galerie w Kilmarnock i okolichach ;)
Tymczasem spadam cos zjesc i przyszykowac sie do pracy.
Buziaki i milego wieczoru ;)
kocham to ;)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.