Nie było mnie kilka dni..
a biecałam, że wyjawię Wam swoją słodką tajemnicę, do której tak namiętnie odliczałam dni i godziny...
Od środy mieszkamy we własnym cudownym i przytulnym mieszkanku...
Bez teściów, bez osób trzecich.
Tylko ja, mąż, synek, pies i kot <3
Nasza rodzina!
Przeprowadziliśmy się na wieś, w prawdzie to już nie taka wieś z ogródkiem, kurami i kozą na podwórku, b akurat my mieszkamy w większym bloku rodzinnym, ale za to sąsiedzi mają kury i kozy :D
Spełniło się nasze najwieksze marzenie, a ja tak jak teraz, byłam szczęśliwa w swoim zyciu tylko dwa razy:
Kiedy urdzil się nasz synek i kiedy wzięłam ślub z mlim mężem :)
Teraz bedzie juz tylko z górki!
Mamy siebie, mamy swój kąt, możemy śmiało rozpalać własne domowe ognisk i dbać by nie gasło <3
;)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.