Tak, jestem zła.
Zła na tych wszystkich ludzi, którzy nie poszli zagłosować!
Frekwencja żałosna! I nie ma żadnego wytłumaczenia dlaczego ktoś nie poszedł i nie postawił głupiego krzyżyka. Kto nie ruszył tyłka i w ogóle nie głosował?! Ja wam powiem kto. Ci którzy za chwile będą płakać, bo Polska zacznie znikać z mapy świata i będą obwiniać nowego prezydenta, a nie siebie!
Ciągle tylko widzę debilne tłumaczenia, że nie głosowali, bo nic się nie zmieni... Nie trafia do mnie argument, że ktoś nie głosuje bo nigdy nie będzie lepiej. Bo to właśnie przez takich ludzi, ktorzy nie glosuja nigdy nie będzie lepiej!
Tłumaczenia, że nie głosowali, bo nie było na kogo! Ale to naprawdę trzeba tłumaczyć, ze nie ma i nigdy nie będzie na swiecie człowieka idealnego, którego pokochaja WSZYSCY? Trzeba wybierać z tego co się ma. Polacy nic się nie uczą na błędach. Tyle lat w kolko te same partie. Tyle lat te same gęby. Tyle lat dzieje się źle. I wszyscy tylko ujadaja, że jest źle, że będzie gorzej, że nie ma na kogo głosować. To straszne, że później ci sami ignoranci obwiniaja wszystkich do około za całe zło zapominając o głównych winowajcach, którzy siedzą w nich samych!
Usłyszałam też, że nowe " gęby " na nowo najpierw bedą chciały się nachapac i nżreć przy korycie i nic to nie zmieni. Ale zacznijmy od tego, że idąc tym tokiem rozumowania nigdy sie nie przekonamy czy nowe geby chca sie tylko naźrec... a nawet gdyby tak było to stare juz się przecież nażarły przez te wszystkie lata i juz są tłuste. Niech się nażre ktoś nowy!
Słyszałam też takie slowa (cytuję): "Mozna jebnac bombe na Wiejska a i tak nic to nie da bo chlew bedzie ten sam tylko nowe swinie przyjda i takie mamy realia tak samo z wyborami obiecywac potrafia a jak juz dostana stolek maja ludzi w dupie...." i WIECIE CO?? Straszne jest dla mnie to, że jest wsród wielu taka tendencja do wrzucania wszystkich do jednego wora... Że jak jeden kradnie to reszta też! Na szczęście rzeczywistość jest inna nie wszyscy są tacy sami... Szkoda, że nie możemy się o tym przekonać...
Ciągle ci sami i nic się nie zmienia...o tym mówię i pisałam wyżej: ciągle te same gęby, przez wiele lat nic się nie zmienia, ciągle te same partie, w kółko te same śpiewki, a ludzie dalej w to brną, albo stoją obok jęczą, że nic się nie zmienia i patrzą na to wszystko jak na jakiś pokaz sylwestrowych fajerwerków i NIC z tym nie robią! Nie dowiemy się czy nowe twarze zrobiłyby by coś lepszego dla nas, dla Polski dopóki ich nie wybierzemy. Ale wiemy co zrobiły "stare" gęby, które istnialy na scenie politycznej do tej pory.
A teraz? Świetny wybór! Bronek vs Duduś
I wiecie, co? Teraz dopiero nie ma na kogo głosować! Bo jedno i drugie to totalne zło!
Kler już zaciera ręce, a pisiory szykują limuzyny, którymi będą zawozić wszystkie moherki nawet z OIOMu by drżącą ręką i ostatnim tchem oddały swój głos na tych "własciwych"....
Nie nie jestem za Komoruchem-żeby nie było. Nie jestem za żadnym.
Pójdę na drugą turę, oczywiście.
Zaznaczę dwie kratki i obok napiszę "Walcie się!"
Koniec.
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.