zdjęcie sprzed kilku chwil. To raczej żadna nowość, że w zimie leci z nieba śnieg, jednak zważywszy że w tym roku śniegu jak na lekarstwo (odrobinę utrzymało się przez max 3 na cala zimę) to dla nas jest to spore wydarzenie, tym bardziej ze śnieg 'naparza' jak szalony, wiec Tomi przyklejony do szyby ogląda takie cuda :-D