Zostawiam Wam wczorajszą siebie :)
My mamy dziś niezapowiedzianych gości.
Kuzynka przyjechała ze swoim 6cio miesięcznym Antałkiem, więc od rana Tomuś zafascynowany dzidziusiem, biega i się cieszy oraz zaczepia delikatnie Maluszka :)
Ja wczoraj spaliłam kark i plecy i dziś piecze...
A przez ciążę trochę mój organizm się zmienił i wraz z pierwszym mocnym slońcem na ciele pojawiła się 'wysypka' i zaczerwienienia, choć nigdy w życiu przed ciążą nie miałam czegoś podobnego.
Moja teściowa też ma coś podobnego i też jej skóra podobnie reaguje na pierwsze słońce-a wszystko zrobiło się tak po narodzinach dziecka.
U nas gorąco i nie idzie wysiedzieć na dworze.
Muszę z powrotem przestawić się na lato, bo zapomniałam już jak się funkcjonuje w takich temperaturach :))
Pięknego dnia :)
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24