Tak wiele razy to powtarzałam, że już przestałam liczyć. Ale czy to ważne? Czy to ma sens? To, co najważniejsze mam przy sobie. To takie nie wiarygodne, że cały mój świat zamknięty jest w tych dwóch osobach. I nie ma znaczenie nic poza tym, że mamy siebie. Każdego dnia budzę się, otwieram oczy i mocno je przecieram, później uszczypnę sięraz czy dwa i raz jeszcze spoglądam na te twarze, które wtulone w poduszki jeszcze smacznie śpią. Serce bije szybciej. W mózgu fabryka endorfin nie nadąża z produkcją... Czy to bajka? Nie! To najpiękniejszy sen, który spełnił się i trwa!
Czy można pragnąć więcej? Czego? Po co, skoro mam już wszystko o co prosiłam Boga.
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: . milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24