Na basenie było super.
Dziś niestety bez taty, bo biedak dalej chory więc tatuś siedział w barze i oglądał nas przez szybę :)
Zmęczona, bo wyszaleliśmy się ! No i głodna jak wilk!
Tom zasnął, po przebudzeniu pewnie będzie już Tiluszek ;*
Udanej niedzieli!
lubię to - Facebook
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.