bez strachu: ziemia była sucha, trawa też, a ponad to nagrzane słońcem ;)
więc jak chwilkę sobie przycupnął na pupci nic się nie stało ;)
Jestem taka niesamowita!
A zdolna!
'naprawiłam' mój maleńki aparacik, którym idealnie robiło się makro.
Mogę się nim nacieszyć nim kupimy obiektyw ;)
Miłego dnia ;)
Zapraszam do polubienia:
f - c l i k
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.