Moje burki na wczorajszym spacerze z nowym kolegą,
który oczywiście nie przypadł do gustu Tinie.
Bo przecież ta to by wszystkie inne psy (oprócz Branda bez, którego życ nie potrafi)
pozagryzałaby i połknęłaby w całości-bez względu na wielkość... :)
to tyle.
Użytkownik mokiki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.