Czemu łatwiej przychodzi wylewanie smutków i żali? Tak jest dobrze i tak mogłoby zostać.
Cieszy mnie każda sekunda, minuta, każda godzina.
Od niedawna tak wiele radości przynosi każdy nowy dzień.
Patrząc z innej perspektywy, z tej pozytywnej perspektywy wszystko nabiera sensu, choć brak w tym jakiejkolwiek logiki.
Ale czy ta logika jest tu potrzebna? Niekoniecznie.
Nie ma sensu narzekać na brak odpowiedzi nie znając pytań. Nie ma sensu za dużo oczekiwać. Jedynie pozostaje czekać na to co przyniesie nam los. Czas najwyższy by uśmiechnął się i do mnie, w końcu ja też potrafię ładnie się uśmiechnąć.
Może niepotrzebnie, ale cieszę się że choć przez chwilę mogę czuć się tak jak teraz. Za co szczerze dziękuję.