Kurde no.
Miałam już nie narzekac, nie żalić się na PB.
Z różnych przyczyn. Bo tu wchodzi sporo ludzi i przez to nie mogę pisać wprost. Bo podobno jak tak robię to jestem sztuczna.
No ale mam nieodpartą potrzebę. BPN jest zbyt 'artystyczny', choć i tam pewnie parę słów znajdziecie dziś w nocy.
***
Złudzenia u-m-a-r-ł-y. Albo nie, inaczej. Dogorywają. Bo jeszcze się tlą.
I nie mów jej, że tego nie ma
Ona to widzi, ona wierzy w to
I nie mów jej i nie zabieraj
Tych resztek wiary co się jeszcze tlą
Nie zabieraj... proszę. Zostaw mi to, co jeszcze mam. Wiem już, że na więcej nie zasługuję i więcej nie dostanę. Ale chociaż ta nadzieja, resztki wiary i złudzeń... chociaż to.
I wiecie? To nie nadzieja umiera ostatnia. Ona umiera przedostatnia.
Po niej jeszcze umieram ja.