(:
Jeszcze Warszawaaaa..ach, chcę tam jeszcze raz:)
No tak, za letnie porządki trzeba się wziąć. Jutro malujemy pokoik, mam nadzieję, ze koncepcja wyjdzie;)
Ostatnio na koniach w końcu w teren. Madżik, jak to Madżik, nauczony, ze prowadzi, rwał się do przodu ja strzała. Oczywiscie nie odbylo się bez galpowania w miejscu i takich innych podobnych rzeczy.
Uff...2 lipca zobaczylam rezultat pracy w 3 gim. , ponieważ zostały wywieszone wyniki, kto sie gdzie dostał do liceum. No i naszczescie mi sie udalo:). Liceum nr 1 wita!.;D A jeszcze o tyle dobrze, że to tylko 5 min, drogi ode mnie, takze Malinaaaa!!:D:D
Ah.. te wakacje:)