Hey!
To znowu ja. Ostatnio siedzi we mnie taki mały potworek, co strasznie chce gadać. I ten potworek cholernie mnie gryzie dopóki nie zaczynam mówić czy pisać.I ja pozwalam się temu potworkowi gryźć. No bo nie chcę tylko pisać, że on mnie gryzie. W końcu nie jest pępkiem świata. I nie tylko ja mam takiego potworka. I nie tylko mój ma takie ostre zęby, które mnie zjadają. W sumie to ze mnie już nic nie zostało. Bo ten potwór rozrasta się, a ja maleję. I znikam w oczach. Bo on mnie tak strasznie przytłacza.I myśli, że jest najważniejszy. Ale mój potworek jest niczym w porównaniu ze światową Godżillą co zamieszkuje nasz świat, i wpierdala wszystkich po kolei. I wyrasta ni stąd ni z owąd. Po prostu bierze klucze od jakiegoś jebniętego kogoś i wprowadza się. Nie płaci czynszu i robi Ci burdel na kółkach. Tak stworek= problemy.
I ten głodny potworek co zaprzyjaźnil się z małym głodem, sciągnoł na imprezę drugiego. Jeszcze gorszego. Ten to wygryzł mi po ostatnim melanżu pół narządów. Tylko teraz ten potworek numer 2, postanowił się nie starać. Nie pisać, nie dzwonić, nie wchodzić na gg i na cały inny świat komunikacji, których teraz nie mało. I już nie odwiedza mojego wnętrza. Zostawił tylko swój numer, który nie odpowiada, a daje dźwięki sekretarki : ZOSTAW WIADOMOŚĆ PO SYGNALE. I zamiast pwiedzieć mi, że spierdala raz na zawsze, lub zostaje i mnie gryzie, to ten mnie zjada, zostawiając truciznę w mojej krwi, a potem mi mówi, że nie chce mnie krzywdzić. Rozchwiane emocje? Czy może jego penis dostaje jakichś orgii? A może skoro trzeba przejść pewną drogę by się spotkać on uznał, że woli sobie pograć w jakieś pieprzone gry? A może znalazł sobie lepszy towar? Smaczniejszy. Bardziej soczysty. Tylko, że ja już należę do tego potworka. I nie chcę by zniknoł. Więc napisz <3 O nic więcej nie proszę.
Miałam napisać: LOVE YOU PATRYSIA! Znosisz mój teraźniejszy stan, którego ja nawet już nie znoszę.
Wiem, że pewnie nic nie zrozumieliście, ale tu jest wszystko co chciałam powiedzieć...
Papa!:)
We touch, I feel a rush, we clutch, it isn't much
But it's enough to make me wonder what's in store for us
It's lust, it's torturous, you must be a sorceress
'Cause you just did the impossible, gained my trust
Don't play games it'd be dangerous if you fuck me over
'Cause if I get burnt, I'ma show ya what it's like to hurt
'Cause I've been treated like dirt before ya'
And love is evil, spell it backwards, I'll show ya
:***