Tej synu. To nie liryczna wiocha.
To Borkoś wjeźdza i teraz daje kopa.
Może i jestem ze wsi lecz taksty kozackie.
Zobacz chłopak, Twe zachowanie aroganckie.
Pozdrawiam wszystkich pozerów śrokowym palcem.
A hejterów niszczę jednym panchem.
Wciąż rap ten gram bo wciąż siłę mam.
Zrozum człowieku, że to nie jest chłam.
Możesz obrażać i krytykować to co robię.
Lecz ja mam rap w sercu a Ty tylko w głowie.
Wiec nie próbuj wmawiać, że ziomek znasz się na rapie.
Bo za taką gadkę zaraz mozesz wyrwać w jape.
Bo wiem co robię i robię to zgłową.
Staram sie by to bujało Tobą.
Nie zmuszam Cię wcale byś słuchał moich nagrań.
Lecz nie obrażaj, dla Ciebie teraz pogarda.
Rap w duszy, rap we krwi, rap w sercu.
Wciąż z tym rapem na pierwszym miejscu.
I jadę wciąż prosto i nie waham się.
Robie to co kocham i to nie zmieni się.
Rap to jedno słowo choć tyle w nim zawarte.
Opisane całe życie od poddasza aż po parter.
Wiem jak to robić bo dostałem talent.
Lecz talent to 5%, musiałem szlifować to stale.
I pływam teraz w tych nutach bo robię to sercem.
Słabych pociąłbym każdym wersem
Może nie jest to obiekt Twoich oczekiwań chłopak.
Lecz słowa prosto z serca, nie rozum na opak.
Ja wychowany na tym rapie, znam całą tego mase.
Są i hejterzy lecz wyjdą stąd z basem.
I wiem tylko tyle że są tacy co zazdroszczą.
Hejtują przed kompem każdą wolną nocą.
Podsumowując chcę powiedzieć tylko jedno.
Przy mnie te pseudo-kozaki bledną.
____________________________
Taki tam mały numer. xd
Dobrej nocki. ;*