Mam wyjebane...
Chce miec lepsze oceny:<
Nie ide jutro do szkoly ! Bede zakuwala!
Musze dostac piatki!!!!!!
jak ja nienawidze mojego ciala ... ostatnio zobaczylam zdjecia to sie poplakalam ...serio... mam dosc!
chce byc anorektyczka !
Juz w tamtym roku niewiele mi brakowalo...
Czemu to zwyciezylo?
Czemu pozwolilam sobie pomoc? Czemu?
Teraz siedze -taki grubas;/
Musze schudnac do sylwestra 10kg.
Musze.
Pomozcie mi prosze... ja nie daje rady...mam ochote sie zabic;(
Proszeee!
Nadal go kocham i nie potrafie przestac...
Ostatniio mnie wzielo na wspomnienia i sie poplakalam ...
Nie moge o nim zapomniec , o tych cudownych chwilach....
22 grudnia minie rok odkad sie spotkalismy .... odkad moje zycie sie zmienilo....
Odkad go na nowo pokochalam, po czym zostalam z niczym
Co ja mowie? z niczym? Zostalam z miloscia do niego , ktorej nie umiem odwrocic w nienawisc....
W glebi duszy go neinawidze ... ale w sercu? Kocham go!
Chce przestac...
chce z nim porozmawiac , wszystko sobie wytlumaczyc...
Nie potrafie.