Z racji tego, że odwiedzają mój blog również kobiety w ciąży postanowiłam zrobić taki wpis. Myślę, że będzie on przydatny, w końcu każda mama chce najlepiej dla swojego maleństwa ;)

• Co Wam nie zaszkodzi

1. substancje nawilżające, np. gliceryny, kwasu hialuronowego, alantoiny, pantenolu, betainy, lanoliny
2. emolienty, np. alantoiny, oleju rzepakowego, oleju parafinowego, oliwy
3. przebadane ekstraktów roślinnych
4. witaminy z grupy B, witamin C, E, F
5. bezpieczne konserwanty

• Czego powinnyście unikać

1. witamina A i jej pochodne, takie jak retinol i retinoidy, obecne w kremach anti-aging i preparatach przeciwtrądzikowych
2. tetracykliny
3. kwas salicylowy i jego pochodne, częste składniki peelingów, kosmetyków przeciwtrądzikowych - powodują wady wrodzone płodu, powikłania ciąży, zaburzenia krzepnięcia krwi u noworodka
4. triclosan, stosowany jako konserwant, składnik mydeł przeciwbakteryjnych i płynów pod prysznic - ma działanie rakotwórcze
5. olejek bergamotkowy - działa fototoksycznie, nasila występowanie plam pigmentacyjnych
6. olejek rozmarynowy - zawiera rakotwórczy safrol
7. duże stężenia AHA, stosowane w profesjonalnych zabiegach złuszczania skóry i niektórych kremach
8. duże stężenia związków fluoru, stosowane podczas fluoryzacji i w płynach do płukania jamy ustnej - toksyczne dla płodu

Czas przejrzeć jakieś promocje i zastanowić się czego potrzebuję :D

Myślę, że wpadnie mydło Protex, bo sporo z Was je poleca :)

Czas się gdzieś ruszyć z domu, bo odnoszę wrażenie, że brakuje mi czegoś w kosmetyczce, ale nie wiem czego :D