Kilkudniowy pobyt na Koźmińcu, jak najbardziej udany.
Cieszy mnie fakt, że się mogłam z Tb zobaczyć, Asiorku^^ :*
Ale ciosem była wiadomość, że do mnie nie przychodzisz i zostajesz w tej szkole co jesteś.. A już miałam nadzieję, że będę Cię miała teraz znacznie bliżej. No ale powody są jak najbardziej zrozumiałe i oczywiste :*