Wreszcie, nareszcie zakończyłam moje zmagania z zimową sesją !!
Od dzisiaj jestem legalnie na VI semestrze i mogę korzystać z takich dobrodziejstw jak 50 % zniżka na bilety :)
Więc skoro nie muszę się już uczyć PSI to mogę śmiało zabierać się za pisanie pracy licencjackiej, przygotowywać projekty w ukochanym SASie i przyswajać współczesne teorie ekonomiczne.
No może nie od dzisiaj, bo przecież trzeba trochę odpocząć, a poza tym święta idą J
I prawie bym zapomniała: Pozdrawiam PANIE Z DZIEKANATU, które okazały życzliwość pomimo tego, że odwiedziam je o 14,56 i musiały dłużej zostać w pracy .