Na początek życzę Wam aby ten nowy rok był lepszy od poprzedniego..:)

2015 nie był dla mnie najgorszym rokiem, ale również nie najlepszym..

Spotkało mnie w nim wiele stresu, niepowodzeń, wiele ciężkich decyzji, które musiałam podjąć szybko i bez zastanowienia.

Ale było też wiele wspaniałych chwil.

Mój wyjazd zmienił najwięcej i choć mam przy sobie najlepszego przyjaciela, oparcie, moje serce to w Polsce pozostało wiele osób, o których nie da się zapomnieć i bardzo za nimi tęsknię.

Czasami zastanawiam się czy tu jest moje miejsce..

Zależy od dnia, częściej jestem tu szczęśliwa, ale są chwile, w których łzy napływają do oczu i tak bardzo chcę wracać do swojej ojczyzny, swojego domu, rodziny, przyjaciół i moich dowmowych zwierząt.

Mimo wszystko myślę, że jako młody człowiek mam wspaniały start w życie, mam tu wiele perspektyw na przyszłość, wiele otwartych dróg.

A cóż od od poniedziałku zaczynamy szkołę, czeka nas 9 trudnych miesięcy.

Rano szkoła, później praca i tak 4-5 dni w tygodniu.

Kolejne wyzwanie, przez które trzeba przejść..

A tym czasem korzystam z wolnego dnia i byczę się w łóżku nadrabiając seriale!