Największy kryzys prawdopodobnie minął.
Muszę po prostu zaakceptować kilka spraw, z którymi nie zgadzam się w 100 procentach, ale cóż..
Miałam dziś dzień lenistwa.
Co z tego, że miałam popakować dzisiaj resztę pierdół..
Potrzebowałam dnia odpoczynku od wszystkiego..
A jutro na ostro do pracy.
Chyba nie mogę się doczekać tego wyjazdu.
Zostało 8 dni!
Lecę do Gosi na film i jakieś piwko :)
A Wam miłego wieczoru życzę :*
Edit: dziś nasze 56 miesięcy <3
5 STYCZNIA 2020
22 MARCA 2019
30 PAŹDZIERNIKA 2018
3 PAŹDZIERNIKA 2018
2 PAŹDZIERNIKA 2018
1 PAŹDZIERNIKA 2018
9 LIPCA 2018
6 CZERWCA 2018
Wszystkie wpisy