co ja znalazłam, o nie. ; o zamiast się uczyć, to oglądam jakieś stare zdjęcia z czasów, które już nigdy nie wrócą, nie ważne, jak bardzo bym chciała. - -.
Czuje się jak odwirowana płaszczka, albo coś. Gorączka jest super i jak wszystko boli też jest super, nie?
Dzisiaj siedziałam w domu i opuściłam 2 biologie, co jest straszne. I jutro muszę iść do szkoły, bo inaczej umrę w tym domu.
Chcę już jeździć autkiem, ale się boję. xD
wypełniłam deklaracje maturalną, ale nadal nie wiem, co z ustnym polskim. nie umiem się zdecydować.
I dopada mnie jesien. I w ogóle to nie ogarniam tej pogody, raz pizga, raz gorąco i weź tu człowieku bądź zdrowy.
czekam na weekend.
btw. mam niezłą misję na czwartek/piątek. oO.
***
Nie można się tak poznać po raz drugi? Zupełnie od nowa?
Udało ci się wreszcie przywrócić normalne funkcjonowanie. A potem dostajesz jednego SMSa i czujesz się jakby ktoś rozpieprzył ci długo układane puzzle. No szlak jasny trafia!