nasze pierwsze wyjściowe zdjęcie <3
czuje się jakby minęły już lata
chociaż ostatnimi czasy mamy dużo na głowie
to powoli dopinamy wszystko na ostatni guzik
nasza zakupowa lista z tygodnia na tydzień staje się coraz krótsza
a wszystkie sprawy, które musimy zakończyć powoli stają się pozamykane
zajęcia z licencjatu się skończyły, praca licencjacka zjada moje wszystkie nerwy
i wolny czas, ale wiem, że gdy ją skończę będę jednym z najszczęśliwszych ludzi na świecie
a gdy sie obronię to już napewno
liczę, że stanie się to w lipcu, lecz może być różnie
nasze potencjalne lokum także chyba znaleźliśmy
i jest wręcz idealne
nasze małe, przyszłe miasto poznajemy krok po kroku
i coraz bardziej jestem nic zafascynowana
wszystko co jest mi potrzebne do życia się w nim znajduje
ludzie są inni niż tutaj, po prostu nawet wyglądają bardziej normalnie
a życie jest spokojniejsze
jego każdy dotyk czy miłe słowo wywołuje u mnie cudowne emocje
choć jest mi ciężko, że na codzień jest daleko
to wiem, że zaraz będzie po wszystkim
i że będzie po prostu dobrze
pewnego dnia, kiedy już wszystko to się skończy
obudzę się przy jego boku
w piżamie i rozczochranych włosach zrobię pyszne śniadanie i obowiązkową kawę
spojrzę na mojego zaspanego ukochanego leżącego w naszym łóżku w naszym małym mieszkanku
potem zerknę przez okno na nasze małe miasteczko
i po prostu będę szczęśliwa