wróciłam ; >
Zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży
- przychodzi facet do pracy cały podrapany , pobity itp .. kumpel go pyta : - kto ci to zrobił ? - żona - jak to żona ?! za co ?! - za '' chyba ty '' - i za to cie pobiła ? a jak dokładnie powiedziałeś ? - ona mówi do mnie '' już się nie kochaliśmy ze dwa lata '' a ja do niej : - chyba ty !
Nie podskakuj , bo moja mafia Cię rozjebie.
śmiej się, baw, imprezuj. mów tylko o pozytywnych aspektach swojego życia. oni niech zazdroszczą, niech plotkują, niech wierzą, że układa Ci się tak zajebiście.
nie potrzebuję wskazówek na drodze życia, potrzebuję kogoś kto mimo mojego błędu zawsze będzie przy mnie.
czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka, Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram.
dziewczyna musi przyciągnąć Cie wzrokiem , a zatrzymać charakterem .
chciałabym, żebyś był tu teraz obok mnie, tylko dla mnie, żebym mogła się do Ciebie przytulić tak bez słowa i odpocząć po tym całym dniu, chociaż na chwilę. nie myśleć o jutrze, o tym co będzie za chwilę.
- chcesz go w sobie rozkochać ? to rusz raz głową a nie dupą mała
chciałabym móc znowu z Tobą porozmawiać jak kiedyś. o wszystkim i o niczym. na tematy poważne ale też powygłupiać się. śmiać się razem i razem płakać. tak, bez wątpienia chcę żeby wróciło kiedyś. żebyś Ty wróciła.