Stare czasy?
Lubie do nich wracać.
Nie wiem co myśleć.
Wszystko się wali.
Bo?
Nie umiem panować nad sobą i swoimi emocjami.
Może rzeczywiście powinnam być EMO?
Z resztą. Kogo naprawdę to interesuje.. ?
Czy jestem egoistką?
Coraz częściej mam takie odczucie.
Ludzie przeze mnie cierpią , a ja?
Myśle o sobie?
Nie wiem..
Nic nie wiem w tej chwili.
Zakrywam twarz w dłoniach i myślę co przed chwilą powiedzialam , co sprawiło ,że wszystko runeło , dlaczego to robie?
Do tej pory odpowiedzi nie znalazlam.